Tablica ogłoszeń

2.03.2013 - Cukiernia skończyła swoją działalność.

Cukiernia ruszyła! Proszę o zgłaszanie się do ocen po uprzednim przeczytaniu regulaminu. Poszukujemy też ludzi, którzy chcą oceniać razem z nami! Więcej w zakładce "Zostań Cukiernikiem!"

Wszystkie kolejki zablokowane, dopóki nie ocenimy wszystkich blogów, które się zgłosiły. Proszę ludzi o niezgłaszanie się do oceny!


Oceniająca Heladas i Fioletowa (znana wcześniej jako Xara), będą mieć maksymalnie 5 blogów w swojej kolejce.

Fioletowa ma na razie zablokowaną kolejkę.

Arbalester odeszła z Cukierni.

sobota, 27 października 2012

(010) midori-kiwashi-life.blogspot.com

Oceniany blog: midori-kiwashi-life
Oceniający: Fioletowa

Hej! Jak tam u was? U mnie właśnie pada deszcz ze śniegiem. Śmiesznie, jeszcze niedawno latałam w krótkich spodenkach, a już siedzę w swetrze pod kocykiem. Po za tym, nie zapomnijcie, że przestawiamy dzisiaj zegarek z trzeciej na drugą w nocy ;) A ja, mimo późnej pory, zabieram się za ocenę bloga midori-kiwashi-life autorstwa Midori.

Pierwsze wrażenie:

Z adresu bloga wywnioskowałam, że opowiadanie będzie o nijakiej Midori Kiwashi. Nie mogłaś wysilić się o jakiś bardziej wyszukany adres bloga? Jest dużo takich, które zawierają w sobie głównego bohatera i słowo „life” lub „story”. Mogłoby być to na przykład tytuł opowiadania albo jakieś słowo je opisujące... może „Historia Midori” albo coś w tym stylu? Za to minus, ale plus, że jest łatwy do zapamiętania. Napis na belce bardzo przypadł mi do gustu, masz jednak napisanego go po polsku, kiedy adres jest po angielsku. Troszkę się gryzie, jak dla mnie. Ale to tylko moja opinia. Podpisujesz się jako Midori, czyli główna bohaterka swojego opowiadania. I okej, jeżeli piszesz w pierwszej osobie, to jestem jak najbardziej za. Szablon nie bardzo pasuje, w następnym punkcie wszystko ci dokładnie opiszę.
Ogólnie pierwsze wrażenie wypadło zadowalająco, szablon mnie zbytnio nie zachęcił, widząc go chyba nie wgłębiłabym się w Twojego bloga (no, ale to ja ^ ^”), jednak nie jest źle.
7/10

Szablon:

Szablon masz pobrany z jakiejś strony udostępniającej darmówki? Pewnie robione od tak, na blogi bardziej z jakimiś przemyśleniami, niż na typowe opowiadania. Składa się on z brązowego tła, nagłówka, gdzie widzę jakiegoś ptaszka w okienku, reflektor, jakieś słoneczko (?) i białego miejsca na posty, który chyba ma robić za kartkę z zeszytu. Proponuje ci zmianę, na blogspocie jest wiele szabloniarni, gdzie dostaniesz ładne darmówki lub które za wstawienie swojego banneru lub odnośnika w linkach zrobią ci specjalny, wyjątkowy szablon dokładnie z Twoimi wytycznymi (na przykład malach-tow, pamiętaj o przeczytaniu wcześniej regulaminu i zastosowaniu się do niego). Dostaniesz wtedy naprawdę ładny szablon, który będzie pasować do Twojego opowiadania. Do tego nie mogę się przyczepić, jest zrobiony dobrze, przejrzyście, kolorki się nie gryzą, tekst jest dobrze widoczny. Jednak nie jest to coś, co zachęciło by taką mnie na zagłębienie się w Twojego bloga. Bo z blogami jest jak z książkami, niby jednak nie powinno się ich oceniać po okładce (w tym wypadku szablonie), ale mają one decydujący wpływ na to, czy ktoś zacznie czytać, czy nie.
4/5

Posty:

1. Wszystko gdzieś się zaczyna
Opuściłaś prolog, wszystko rozpoczyna się od rozdziału pierwszego. Nie jest on jakoś specjalnie długi, będzie się krótko czytać, zaraz przekonamy się, czy ciekawie.
Rozdział opowiada o dziewczynie, która chyba lubi zabijać. Rozdział nie był długi, taki wstęp, z którego od razu dowiadujemy się co najbardziej Midori lubi, że istnieje jakiś En, który jest szefem w Yakuzie? Jeśli chodzi o zabijanie ludzi, to wierzcie lub nie, ale nie mam w tym doświadczenia, jednak uważam, że wiatr był zbyt silny, aby dym mógł zabić ludzi na świeżym powietrzu, na jakimś terenie. Dało by to efekt w zamkniętym pomieszczeniu, ale tak? Po za tym istnieje coś takiego jak tłumiki, dźwięk by był na tyle cichy, że nikt nie zwróciłby na to uwagi, tak myślę przynajmniej.
Błędów nie zauważyłam, tak samo jak braków przecinków czy literówek.

4.Silva!!!
O jej, strasznie krótkie. Czuje się trochę, jakby powtórzenie rozdziału pierwszego. Znowu pojawia się jakiś facet, potem Midori ma zlecenie, zabija kolejnego faceta, który jest pod wpływem alkoholu, w dodatku w ten sam sposób. Idealnie przypomniałam sobie rozdział pierwszy. Po za tym napisałaś strasznie mało, kilka dialogów, co dziewczyna rozbiła... a jakieś przemyślenia? Opisy pomieszczeń, zdarzeń, dokładnie tego co robi, co ma na sobie... COKOLWIEK. Rozdział pierwszy podobał mi się bardziej. Może spróbuj znaleźć inny sposób na szybsze zabicie człowieka? Uduszenie, trucizna itp.
Odwróciłam się w stronę z , której przywiał wiatr i mnie zatkało - nigdy nie stawia się przecinka pomiędzy z a której. Zawsze przed. Tyczy się to wszystkich połączeń ze słowem „które”.
Jedynym śladem mej obecności było rozbite okno, oraz krew, powolnie kapiąca na podłogę - przed oraz nie stawia się przecinka.

8. Akatsuki
Rozdział dłuższy, trochę więcej się dzieje i więcej opisów. Jak dla mnie dziwne połączenie Szaman King z Naruto, stworzyłaś jednak fajny świat, w którym te dwa zjawiska wspólnie razem sobie żyją. Niektóre dialogi trochę drętwe, kilka razy zgubiłam się w czytaniu albo kompletnie nie wiedziałam co masz mi do przekazania. Z tymi kruczymi tęczówkami, może ja jestem jakaś dziwna albo coś, ale na początku, nie do końca to zrozumiałam.
Delikatne, srebrne promyki księżyca wpadały do pokoju, swoim blaskiem rozjaśniając jego mrok. Od dziecka fascynowała mnie siła, z jaką srebrny glob odbija światło, które dociera do Ziemi. - przydałoby się jakieś rozwinięcie tego, dobry temat do napisania kilku linijek na temat tego co Midori o tym sądzi i w ogóle.
Piszesz strasznie krótkie zdania, postaraj się połączyć dwa krótkie w jedno dłuższe zamiast kropki stawiając przecinek, np:
Oczywiście, przez jego zły humor nie miałam zamiaru być milsza. Chyba, że on sam zmieniłby swoje zachowanie, co jest bardzo wątpliwe.
I stawiając przecinek, wyszło by takie coś:
Oczywiście, przez jego zły humor nie miałam zamiaru być milsza, chyba że on sam zmieniłby swoje zachowanie, co jest bardzo wątpliwe.
Tak , czy siak – usuń przecinek.
Mimo iż od naszego ostatniego spotkania – przecinek przed .
No ale ja tu nie gadać sobie w myślach – przecinek przed ale.
ani o tym, ani o moim szamaństwie – usuń przecinek.

10. Ogród
Rozdział całkiem całkiem, dużo opisów co bardzo mi się spodobało, trochę akcji, która niestety została zbyt szybko zakończona. Zdajesz sobie sprawę z tego, ile momentów zmarnowałaś na tej altance? Wiesz ile mogłaś z tego wykrzesać opisów, rozmów, rozmyśleń? No cóż, to tylko Twoja strata. Po za tym strasznie zaczął drażnić mnie Twój język, w opowiadaniu nie powinno być takich słów jak „super, ekstra i mega pro”, to nad zwyczajniej w świecie, do opowiadań nie pasuje. Podobno lubisz czytać książki, czy w jakiejś książce był taki język? Bo ja się osobiście nie spotkałam, ale jeśli ty tak, to poproszę o tytuł i przykład.
Ten fakt starannie ukrywałam, biorąc pod uwagę fakt, iż ponoć zdarza mi się mówić przez sen. - powtórzenie
Spoglądając na zielonowłosą podejrzliwym okiem, delikatnie wyszarpnęłam z jej dłoni papier. - wzrokiem
gdzie mam wstęp ja i tylko ja, oraz czasami, gdy miałam lepszy humor, kolorowe kucyki. - usuń przecinek przed oraz.
osobisty bóg przestępców z „Brzasku”, zapraszał mnie, Jun, oraz oboje panów Tao na zwiedzanie Akatsuki – znowu usuń przecinek przed oraz.
On sobie wyobraża, że Pain mnie wykorzysta, albo coś – usuń przecinek przed albo.
Albo mi się wydaje, albo oni kolekcjonują jakieś tam demony – znowu usuń przecinek przed albo.
Czy mógłbyś oprowadzić panienkę po balkonach, oraz ogrodach? Myślę, że najwyższy czas, aby zobaczyła piękne rośliny, oraz cudowny widok. - usuń przecinki przed oraz.
Mimo iż lubiła Paina, w tej chwili wyglądała na lekko przestraszoną. - przecinek przed .
Moje pytanie brzmi, czy rozdział był w ogóle sprawdzany, betowany?

Opowiadanie ma fajną historię, dobrze skleiłaś ze sobą dwa światy (mi się ten pomysł podoba), jednakże trochę opowiadanie jest niedorobione. Trzeba je dokładnie sprawdzić, zbetować. Ty natomiast powinnaś ćwiczyć swój styl, pisać więcej opisów oraz przemyśleń głównej bohaterki, zmienić też trochę swój język. Widać jednak różnicę pomiędzy pierwszym, a ostatnim rozdziałem, musisz pisać, pisać i jeszcze raz pisać, wtedy będzie ci szło jeszcze lepiej. Masz problem z przecinkami, spróbuj skorzystać z TEJ strony. Czasami próbuje wcisnąć przecinki w kompletnie bezsensowne miejsca, ale czytając sobie na głos z uwzględnieniem ich będziesz wiedziała, który przecinek „komputer” postawił dobrze, a który nie.
20/30

Linki i dodatki:

Tego masz całkiem, całkiem. Widzę ankietę z boku, kilka buttonów, subskrypcję, spis rozdziałów, odnośniki. Kiedy wchodzę w linki widzę ładnie posegregowane nazwy, wszystko ma swoją kategorię. Masz osobny link w menu do tego co czytasz, tu również wszystko jest ładnie posegregowane. Nie mam się do czego przyczepić zbytnio.
5/5

Opis „o mnie”:

Opisujesz się dokładnie, wiem ile masz lat, jak masz na imię, kiedy i gdzie rozpoczęłaś swoje blogowanie i jak ono wyglądało. Wiem też , że lubisz poznawać nowych ludzi, że lubisz czytać książki, słuchać muzyki i tym podobne. Szkoda, że nie napisałaś jaka jesteś z charakteru, jakaś równowaga być powinna. Nie mniej jednak wiem o Tobie to, co powinnam wiedzieć, co zainteresowałoby czytelnika Twojego bloga.
6/10

Punkty dodatkowe:

+ za połączenie Naruto i Shaman King, które bardzo lubię.
1/5

Podsumowanie:

Przed Tobą jeszcze trochę pracy. Po pierwsze powinnaś zmienić szablon, po drugie przejrzeć, poprawić swoje rozdziały i może coś ciekawego jeszcze do nich dopisać, po trzecie ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Cieszę się, że kochasz pisać, to znaczy, że idzie ci to naprawdę łatwo, motywacji nigdy ci nie zabraknie (nie mylić z weną) i liczę na to, że nie znudzi ci się pisanie tej historii. Jest to naprawdę fajna opowieść, trzeba ją jeszcze tylko oszlifować. Znajdź sobie dobrą betę, poproś o pokazanie ci błędów, a będzie ci łatwiej ich nie popełniać następnym razem.

Ocena: 43 punkty na 65, co daje nam smaczny Czekoladowy Muffin (dobry)

Ach, się załapałaś :) Cieszę się, bo opowiadanie naprawdę nie jest złe i według mnie, na cztery naprawdę zasługuje. Jest już późno więc jeśli ktoś znalazłby jakiś błąd, to śmiało pisać, jutro z rana na pewno poprawę. No i ludzie, ja przyjmuje też różne pamiętniki, refleksje! Dlaczego pchają się do mnie same opowiadania? Innych też serdecznie zapraszam ♥

3 komentarze:

  1. Hej! Dziękuję bardzo za ocenę, zwłaszcza, że wcale długo na nią nie czekałam. Odniosę się teraz do niektórych rzeczy.
    Co do adresu, to wiem, że jestem bardzo kreatywna xD Już nie raz dostałam za to baty, ale teraz go nie zmienię, żeby zamętu nie robić. Kiedy go wymyślałam, dopiero pisać zaczynałam… A teraz lecą za to punkty ^^”
    Grafika. Właśnie przymierzam się do zamówienia, jednak czekałam, aż wystawisz ocenę.
    Z trzech ocen, które otrzymałam, tylko w tej dostałam porządne rady. Myślę, że wbiły mi się w pamięć i przy pisaniu będę je stosować. Z przecinkami mam problem, ale staram się nad tym pracować i wbrew pozorom – rozdziały sprawdzam. Cały czas pracuję nad stylem, słownictwem i tym podobnymi, nadal czytam dużo książek. Zauważyłam, że dużo punktów przyznajecie za opis siebie. Wiesz, gdybyś mi nie pozwoliła poprawić – to chyba by pół punktu było ;) Wiem, że zmarnowałam trochę okazję w altanie. Jednak nic, za żadne skarby świata by mnie nie zmusiło, aby oni się tam całowali. Staram się zrobić z ich znajomości, a później miłości, coś delikatnego, przecież oni do tego ślubu byli zmuszeni. Nad betą pomyślę. Z jednej strony przydałaby się, ale z drugiej strony to tak, jakby opowiadanie pisały dwie osoby. Od stylu i od pomysłu. Cieszę się, że spodobało Ci się i połączenie Naruto i SK. To moje dwa ulubione anime, tak więc aż się prosiły, żeby je połączyć ;) I znów się cieszę, że spodobała Ci się historia. Z początku miało to być coś zupełnie innego, ale pomysły stale przychodzą.
    Wow, czwórka *.* Najlepsza ocena jaką dostałam. Będę nad sobą pracować i jak już będę pewna, że lepiej pisać nie będę - może zgłoszę się jeszcze raz.
    Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za treściwą, konstruktywną ocenę.
    Pozdrawiam i życzę dużo wspaniałych ocen!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ocena się podoba. Mam nadzieję, że przyniesie to jakiś skutek, a Twoje opowiadanie będzie jeszcze lepsze.

      Usuń
  2. Bardzo dobra ocena! Zobaczyłem ją i się uradowałem. :P Przeczytałem ją tylko pobieżnie, więc szczegółowo przeczytam ją później.
    I przepraszam, że dodałem od razu swoją ocenę po Twojej, ale wczoraj byłem zmęczony jak nigdy.

    OdpowiedzUsuń