1. Jak wpadłaś na pomysł z Cukiernią?
Odpowiedź: To może zacznijmy od tego, że będąc małą gówniarą założyłam blogopamiętnik, na którym opisywałam różne nic nie znaczące rzeczy, takie jak np. było danego dnia w szkole etc. W miarę zapoznawania się z blogosferą, zaczęłam interesować się grafiką i mój głupiutki pamiętnik zamienił się na słiit bloga z konkursami, grafiką, wymianą komciami i właśnie ocenami. Po pewnym czasie zawiesiłam działalność bloga, bo był, nie oszukujmy się, zbyt dziecinny i głupi. Po jakiś dwóch, trzech miesiącach od zawieszenia postanowiłam wrócić na blogosferę i stworzyłam Cukiernię. Przeglądałam inne blogi specjalizujące się w tej dziedzinie, ale początkowo nie była to tak dobra strona, jak inne, aczkolwiek z czasem zaczęła być coraz lepsza...
2. Najbardziej dumny moment Cukierni?
Odpowiedź: Pierwsza połowa roku 2010. Najwięcej ocen, najwięcej oceniających, świetne posty i zadowoleni bloggerzy.
3. Twoim zdaniem, dlaczego Cukiernia jest inna od innych ocenialni?
Odpowiedź: Jesteśmy słodsi. Żartuję. Może to, że w Cukierni każdy ocenia dokładnie blog, krok po kroku, nie byle jak, aby napisać ocenę i mieć bloga z głowy i jakieś tam minimum napisane. Każdy z oceniających stara się jak najlepiej skrytykować, przez co może i rzadziej sie oceny pojawiają, ale są konkretne.
4. Najlepsze wspomnienia związane z Cukiernią/blogowaniem?
Odpowiedź: Wspaniale znajomości. Dzięki pisaniu tych paru postów, nauczyłam się też lepiej pisać, mniej popełniam błędów niż kiedyś.
5. Co jest twoim zdaniem najważniejsze w ocenie?
Odpowiedź: Posty. I subiektywność
6. Czy chcesz coś powiedzieć blogerom? Albo oceniającym?
Odpowiedź: Oceniających pozdrawiam i życzę powodzenia w ocenianiu. I żeby to robili, bo to lubią, a nie od tak, na odwal sie. Mamy pomagać blogerom. A blogerów także pozdrawiam i zapraszam do oceny - warto wiedzieć jak twój blog widzą inni ;)
Nie wiem, czy dużo ludzi wie, ale oceniająca Shinigami i równocześnie założycielka Cukierni, odchodzi ze sceny oceniania. Zaufała mi na tyle, żeby oddać Cukiernie w moje ręce. Spróbuję jej nie zawieść, chociaż będzie trudno. Na pewno nie będę lepszy, to wiem, miała do tego wszystkiego talent. Będziemy tęsknić. *Załoga Cukierni macha na pożegnanie.*
Życzę jej dużo szczęścia, powodzenia w życiu i dużo uśmiechu!
" Na jaki sposób myślisz, że Cukiernia jest inna od innych ocenialni?" - "na jaki sposób myślisz" - nie można myśleć na jakiś sposób. Można myśleć "W jakiś sposób.
OdpowiedzUsuń"Jesteśmy bardziej słodsi". - bez "bardziej". Stopniowanie: słodcy -> słodzi -> najsłodsi.
"Co jest twoim zdaniem najważniejsze w ocenie?
Odpowiedź: Posty" - No co Ty?
W dopisku pod wywiadem zaimki mnożą się jak króliki. A cały ten wywiad sensu ni ma...
Dziękuję za wytknięcie błędów, sprawdzałem to w nocy, więc przeoczyłem je.
UsuńWywiad ma sens, bo dowiadujemy się więcej o Shinigami i o Cukierni. I chciałem jakoś uhonorować to, że odchodzi.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam!