Oceniany blog: nocne-przeblyski
Oceniający: CarpeDiem
Oceniający: CarpeDiem
Ohayo! Jak to mówią w Japonii. Z tej strony CarpeDiem. Jak wiadomo dołączyłam do Cukierni niedawno na okres próbny. Mam nadzieję, że sposób w jaki oceniam blogi przypadnie Wam do gustu i nie napiszecie do ‘szefa’ , żebym wyleciała. Inaczej naślę na Was mojego szczurka.( wbrew pozorom to nie była groźba) . Więc, szczerzę ząbki i biorę się do roboty z moją pierwszą oceną.
Koniec tego lenistwa!
Pierwsze wrażenie:
„Nocne-przeblyski”? Hmm… Ciekawy adres bloga. Kojarzy mi się z czymś co zdarzyło się nagle, a skutki owego wydarzenia są niewyobrażalne i nieodwracalne. Tak jakby, burza? Zobaczymy, czy miałam rację.
Ładowanie strony…
Ciach… i moim oczom ukazała się ‘czerń nocy’ oplatająca Twojego bloga ‘skrzydłami ciemności’. Efekt wizualny jest naprawdę interesujący, choć brakuje tego ‘czegoś’ co sprawiłoby, że z wrażenia nie mogłabym się podnieść.
„ Północ nie daje snu tej nocy
Każe rozmawiać z gwiazdami. Adam Ziemianin”
Duży plus za tekst na belce. Przedstawiony poetycko, a nutka uczuć w nim zawarta napawa mnie wewnętrzną zadumą. Skłania do rozważania nad sensem napisanych przez Ciebie słów. Droga Mossi strona jest interesująca i chętnie zagłębię się w jej treści, ale najpierw czeka mnie ocena grafiki, czyli szablon.
7/ 10 pkt. - Z mojego punktu widzenia jest dobrze.
Szablon:
Jedna z moich ulubionych części. Choć jak mówią nie szata zdobi człowieka, to wielu z Nas kieruje się właśnie tym przy ocenie strony, czy chciałby/ aby przeczytać jego zawartość.
W Twoim przypadku blog utrzymany jest w odcieniach czerni, szarości, bieli. Z jednej strony efekt graficzny takiego typu jest przyjemny dla oka. Z drugiej zaś trochę monotonny. Jednak Twój szablon jest udany.
Drugi plan naprawdę przypadł mi do gustu. Człowiek idący przodem w gęstej mgle i postać podążająca za nim przykuwają moją uwagę. Odzwierciedlają nastrój panujący na blogu, idealnie komponując się z całością. Zamek już mniej zachwycający, ale stwarza niesamowity efekt ciągnąc się także przez pierwszy plan. Postać krocząca w jego kierunku sprawia, że ciarki przechodzą mnie po plecach. Wygląda tak jak osoba z prawdziwego horroru i wydaje mi się, że jakby się odwróciła umarłabym ze strachu.
Ptak na ludzkiej czaszce jest nieziemski, a oczy dziewczyny po lewej stronie emanują smutkiem i strachem, jestem na TAK.
4/ 5 pkt. – Ocena wysoka. Mam nadzieję, że opowiadania podtrzymają klimat, a może spotęgują strach tlący się w moim sercu?
Posty:
Wreszcie dotarłam do kulminacyjnego elementu całej oceny, do treści. Jest to najważniejsza część blogów z opowiadaniami. Więc jakby nie patrzeć zaczyna się prawdziwa ocena.
„ 1. Jaskinia”
Wielkim minusem jaki zauważa się w pisowni jest… interpunkcja. Moja droga! Chyba pokłóciłaś się z przecinkami albo robią Ci po prostu na złość. Bo nie wierzę, że robisz to specjalnie.
Moja rada: Jeśli chcesz uniknąć wpadek z przecinkami mam dla Ciebie adres z bardzo przydatną stroną, która analizuje tekst pod właśnie tym kątem.
Oto link: Analiza przecinków...
Tytuł moim skromnym zdaniem jest naprawdę fajny i treściwy. Zobaczmy jaka historia się za nim kryje...
Bardzo podoba mi się wrażenie wizualne wywołane opisami miejsc i sytuacji w całej historii. Choć mogłabyś rozwinąć je i skupić na przedstawieniu podłoża emocjonalnego bohaterów opowieści. Przy tego typu opowiadaniach przydałyby się opisy strachu postaci i tego co działo się z ich ciałami. Przyspieszone bicie serca, dreszcze, zdezorientowanie i mięśnie odmawiające posłuszeństwa.
„ Jack przemierzał korytarze już kilkadziesiąt minut i był już naprawdę mocno zdenerwowany. ” Czy nie wydaje Ci się, że jedno „ już” nie wystarczy? Nieładnie tak powtarzać. Zwracaj uwagę na to co piszesz.
Moja rada: Przed wstawieniem notki zostaw ją na jeden dzień w tzw. ‘roboczych’. Na drugi dzień przeczytaj ją kilka razy, na pewno wyłapiesz więcej błędów.
„ Tym razem była jednak jeszcze większa. ” Fala mrozu „ większa” ? Czy nie lepiej brzmiałoby: Jednak, tym razem była dotkliwsza?
W następnej linijce zauważyłam brak myślnika po wypowiedzi bohatera:
„ - Na pewno chcesz ją z powrotem? (tu) W uszach chłopaka rozbrzmiał niski, lodowaty , […] ”
Dalsza część tego zdania też nie jest poprawna:
„ […] przerażający głos, dochodzący chyba zza jego pleców, a (w tym miejscu usunęłabym „ ,a” i wstawiła ‘ . ‘ . Do tego oczywiście „ przed” z dużej litery. Zdanie jest stosunkowo za długie, kropi nie gryzą. ) przed nim pojawiła się smukła, zgarbiona postać z rozwichrzonymi włosami, cała umazana krwią. ”
W zakończeniu także zauważyłam kilka ‘niedociągnięć’ .
„ Właściwie najlepiej byłoby nie ufać nikomu, ale wtedy doprowadzilibyśmy się do szaleństwa. ” Pomyślmy może zamiast „najlepiej” to najbezpieczniej? Druga część zdania należy do tych, które naprawdę się mi podobają. Użyłaś trafnej sentencji: z jednej strony mówimy „Nie ufam ludziom” , z drugiej zaś ciągłe podejrzenia mogłyby doprowadzić Nas do szaleństwa.
„ I to choć dla tego najmniejszego powodu warto jest mieć zawsze choć jedną osobę, której będziemy mogli powiedzieć wszystko i która ( „ która” i „ i” ? Albo to, albo to kochana. ) na 99% nie zdradzi. ”
Następne zdanie zaczyna się do … „ i” ?! Na wszystkie kurczaki, zdanie zaczynające się od spójnika! Oj, nagrabiłaś sobie, nagrabiłaś. Zamiast „ I to choć dla tego najmniejszego […] ” można byłoby dodać krótkie ‘więc’ .
Końcówka zdania „ na 99% nie zdradzi. ” bardzo trafnie napisana. Nigdy do końca nie wiemy czy człowiek jest godny zaufania. Nawet gdy znamy go ładnych parę lat.
„ A jeżeli jednak zdradzi- trudno, będzie boleć... ” Gdyby nie to, że zaczęłaś zdanie (znowu ) od spójnika byłoby perfekcyjne. Takie? Hmm… Głębokie. Ach… Duży plus.
Opowiadanie jest stosunkowo za krótkie. Wiem, że napisałaś w zgłoszeniu ‘takie ma być’, ale… no dobrze za to, że poinformowałaś pogrożę Ci tylko palcem.
Moja rada: Przydałaby się jakaś retrospekcja. Kilka pytań retorycznych, które skłoniłyby odbiorcę do myślenia oraz głębszych rozważań.
„ 2. Bieg”
Na początek powiem, że tytuł sam w sobie dobry, aczkolwiek nie zaskakujący.
O przecinkach już pisałam, nie będę się powtarzać.
„ […] wszechobecne kamienie.” Czy kamienie mogą być wszechobecne? Moja droga tym stwierdzeniem zrobiłaś z nich małych bogów, ale takich amerykańskich czyt. fajne, bomba. Myślę, że chodziło Ci o to iż było ich niewyobrażalnie dużo.
„ To ją do tego zmuszało. To było silniejsze niż ona i ( W tym miejscu „ i” jest niepotrzebne. Lepsza byłaby po prostu kropeczka. ) Luna nie chciała wiedzieć, co zrobiłoby jej, gdyby ją złapało. Bała się Tego. Bardzo się bała. Dałaby wszystko, żeby się Tego pozbyć. Ale (Nie rób mi tego! Znowu od spójnika?! ) nie było jak.”
Ten fragment przydałoby się poprawić. Choć pisanie o tej istocie „ to” , czyli w trzeciej osobie odgrywa znaczącą rolę w opowiadaniu. Kształtuje nasze wyobrażenie o „ tym” . Dzięki temu ‘włączamy’ naszą wyobraźnię i kreujemy wygląd „ tego”. Zaczynamy ‘wczuwać się’ w główną postać i sami stajemy się bohaterami tej o to historii.
Zapomniałabym ostatnie zdanie. Nie myślisz, że brzmiałoby lepiej „ […] nie było sposobu.” ?
Moja droga, nadużywasz słów „ jednak” , „ już” . No chyba, że lubisz/ kochasz je tak bardzo jak ja kurczaki. W takim razie mogę wybaczyć.
„ To skróciło sobie drogę i jest już coraz bliżej Luny. ”
Czy Ty to widzisz? Cały czas piszesz w czasie przeszłym, a teraz w teraźniejszym „ jest” . Nie ładnie z Twojej strony.
„ To nie chodzi ścieżkami, zajmuje raczej każdą inną pozycję. ” O tym zdaniu nic nie powiem. Niby rozumiem jego sens, ale jest ‘bez sensu’ . Dziwne, wiem.
„ Jest już tak blisko.... Zaraz ją złapie.... ” Nie, to nie ja pomyliłam się pisząc cztery kropy. Mossi trzy w zupełności wystarczą. Więcej wygląda jak zadanie z podstawówki. ‘W miejsce kropek wpisz brakujący wyraz.’
„ Luna jeszcze raz zebrała wszystkie resztki sił, jakie jej zostały i znów przyspieszyła. ” Ta nasza Luna „ znów przyspieszyła” kilka linijek temu tak samo. Chyba wiesz o co mi chodzi.
„ Szybko jednak (Nie lepiej byłoby „ Jednak szybko” ) się zmęczyła i już po chwili nie mogła złapać oddechu. Coraz częściej się potykała, ale ani raz jeszcze nie upadła. Jednak (Znowu „ jednak” ! ) To było już tak blisko... ”
Zakończenie bardzo ładne, choć:
„ Ona jednak (Znów! ) nie dała już rady walczyć. Zacisnęła mocno powieki i zastygła w bezruchu, czekając, co się wydarzy. ”
„ 3. Koniec”
„ Dookoła panował mrok, było już bardzo późno, a one włóczyły się same, a właściwie teraz to już same stały, na szkolnym boisku. ”
Czy nie wydaje Ci się, że ten fragment nie jest napisany ‘po polsku’ ? Do tego w jednym zdaniu powtórzyłaś dwa razy spójnik „ a” , przydałoby się to zmienić.
„ Zaczęła spodziewać się najgorszego. "
„ Zaczęła” ? Wydaje mi się, że lepiej było by po prostu ‘Spodziewała się najgorszego.’ albo gdy chciałaś zaakcentować ‘czas’ to mogłaś napisać ‘ W tym momencie po głowie chodziły jej tylko czarne myśli.’ .
„ […] najkrótszymi paznokciami.- Wstawaj! ” , „ […] gwałtownie się odsunęła.- Nie…. Nie żyje- wyksztusiła […] ”
Czy przypadkiem „ wyksztusiła" nie pisze się 'wykrztusiła' ?
Myślniki powinny być poprzedzone ‘spacją’ .
„ […] wyksztusiła tylko i bardzo szybko odwróciła się i odbiegła, trzymając ręce na ustach. ”
No i wkradło się Nam podwójne „ i” w jednym zdaniu. Jeżeli nawet chciałabyś żeby tak zostało mimo, że przed „ i” nie powinno być „ ,” to przy powtórzeniu tego spójnika musi się pojawić.
„ Chciała uratować trupa. ”
Nie martw się to nie następny błąd to zdanie po prostu mi się podobało. Zacne „ [… ] uratować trupa. ” !
„ - Zostaw. Długo już tak nie będzie leżeć. Za chwilę nastąpi przemiana. ”
Następny plus jeśli chodzi o tą historię. Na wszystkie kurczaki wampir *_* !
Całe zakończenie jednym słowem ‘perfecto’ . Pytania retoryczne w nim zawarte i refleksie zdecydowanie na TAK.
„ […] niekoniecznie tylko ten jeden człowiek odczuje konsekwencje. ” – naprawdę ‘głębokie’ słowa.
Wraz z przeczytaniem następnej historii widzę wielkie postępy jeśli chodzi o pisownię itp. Widać, że się starasz, a to bardzo się liczy.
19/ 30 pkt. - Historie są interesujące i klimatycznie pasujące do całości bloga. Mimo licznych błędów sens jest zrozumiały i trafia do czytelnika. Dużym plusem dla Ciebie są zakończenia, które ‘porywają’ serce i duszę człowieka.
Linki i dodatki:
Co by tu napisać? Już mam, po pierwsze tytuły zakładek są bardzo ciekawe. Aczkolwiek np. „ O Nocnej Duszyczce… ” na pierwszy rzut oka brzmi jak opowiadanie, a później dowiadujemy się, że to zakładka o autorce. Plusem jest to, że na blogu masz opcje ‘Obserwatorzy’ , choć u Ciebie brzmi ona „ Z LUNETĄ ” , moim zdaniem twórczo. Dobrym dodatkiem jest także ‘Statystyka’ obecna na Twoim blogu. Skromnie!
Kilka pomysłów:
1. Mogłabyś dodać np. ‘Tłumacz google’ , wpisując w treść gadżetu ‘HTML/ Java Script ‘
To: <div id="google_translate_element"></div><script type="text/javascript">
function googleTranslateElementInit() {
new google.translate.TranslateElement({pageLanguage: 'pl'}, 'google_translate_element');
}
</script><script type="text/javascript" src="//translate.google.com/translate_a/element.js?cb=googleTranslateElementInit"></script>
Odbiorcami nie są tylko Polacy!
2. Oryginalny kursorek też jest fajnym dodatkiem. (Jeżeli chciałabyś takiego mieć proszę o kontakt. )
Moja rada: Lepiej byłoby zastąpić ‘Archiwum’ spisem rozdziałów dodając ‘Listę lisków’. Jest ona praktyczniejsza i ładnie wygląda. ^^
3/ 5 pkt. – Czegoś mi brakuje.
Opis „O mnie” :
Każdy z Nas jest inny ważne, by akceptować samego siebie takimi jakimi jesteśmy. Bardzo ładnie opisałaś siebie, choć nie obyło się bez licznych błędów itp. Już wiem dlaczego ‘ przekupiłam Cię grą na gitarze ‘ , widzę, że Ty także grasz. Duży plus.
6/ 10 pkt. – Błędy! Chyba będę płakać!
Punkty dodatkowe:
Przyznaję Ci 1 pkt. dodatkowy, a to za co go dostałaś zostanie moją słodką tajemnicą. (Szczurek^^ )
Podsumowanie:
Ogólnie blog jest wizualnie ładny, a treść jest ciekawa i wciągająca, choć za krótka! Popracuj nad błędami, a wróżę Ci świetlaną przyszłość. Obiecuję, że będę odwiedzać Twojego bloga.
Ocena:
40/ 65 pkt.
Gorzka posypka (dostateczny) , a teraz bij się w pierś i powtarzaj
„ Postanawiam poprawę! ”
Niech Kurczaki będą z Tobą!
Ps. Tak jak pisałam w komentarzu wcześniej. Mam nadzieję, że nie powiesisz mnie za kciuki na trzepaku do dywanów. Jednak jeżeli należy mi się porządne dźgnięcie ołówkiem, to śmiało. :3
Pozdrawiam ciepło!
Problem w tym, że nie wszystkie błędy, które wyłapujesz są błędami. Choćby "i która". "Wszechobecne kamienie" też mogą być.
OdpowiedzUsuńnie zaskakujący - niezaskakujący
Nie wiem dlaczego bierzesz swoje zwroty potoczne w cudzysłów.
Emotikona?! Borze szumiący...
Tłumacz google chyba jednak jest nie potrzebny na blogu z opowiadaniem. Wiadomo jak tłumaczy, więc raczej nikomu lektura po jego zastosowaniu nie przypadnie do gustu. Poza korektą tekstu autorka niewiele zyskała. Nie analizujesz bohaterów, świata. Nie dajesz rad.
Powodzenia przy kolejnej ocenie
L.
Na wszystkie Kurczaki... nie nadaję się co?
UsuńNie wiem czy się nadajesz, czy nie. Pierwsza ocena nie wyszła tak, jakby się oczekiwało, trudno. Wiesz, że następnym razem musisz się bardziej postarać, zastanowić nad bohaterami i tak dalej... Wyciągniesz wnioski i będzie dobrze.
UsuńPowodzenia, trzymam kciuki:)
Nie przejmuj się anonimowymi. Lepiej nie reagować, jak ktoś się boi powiedzieć tego będąc zalogowanym to jego sprawa.
OdpowiedzUsuńPierwsze oceny nigdy nie będą świetne, pamiętam swoją i twoja jest o niebo lepsza niż ta, z którą wtedy ja zaczynałam.
Wyrobisz się, nie opisuj tylko błędów, ale też to jak widzisz ten rozdział, co o nim sądzisz, jak podobają ci się bohaterowie etc. No i też uważam, że tłumacz google nie jest potrzebny ;P
Xara
Dziękuję! Obiecuję poprawę. :]
UsuńTo tylko pierwsza ocena. Autorka miał świadomość, że CarpeDiem jest na okresie próbnym. Pomożemy Ci tutaj Carpe Diem! Spróbuj się wgłębić w świat który autor/autorka stworzył/a. Klimat, jacy są bohaterowie, czy są wiarygodni, czy świat w którym są wydaje się realistyczny, czy lekko się czyta itp itd. Jak na pierwszą ocenę to nie jest źle, widziałem gorsze (moją pierwszą ocene :P )
OdpowiedzUsuńCo do google tłumacza... ja też myślę, że nie jest potrzebny :P Sprawdzałem go raz... jest straszny.
Zastosuję się do Twoich rad. Jestem gotowa do dalszej pracy. :)
UsuńI o to chodzi, widać, że chcesz się poprawić. =)
UsuńDawid a twoja ocena gdzie? xD
UsuńA moja ocena właśnie się pisze :P Byłem zajęty ostatnio, ale postaram się dzisiaj ją skończyć. =)
UsuńNa początku pragnę gorąco podziękować Ci za tą ocenę i za to, że jakoś przez mojego bloga przebrnęłaś.
OdpowiedzUsuńPo drugie przepraszam, że komentuję dopiero teraz, ale niestety czas mnie ostatnio trochę gonił- wiesz, wczoraj wesele, dzisiaj poprawiny... Buty, fryzury, sukienki, TAŃCZENIE... :P
A teraz do rzeczy.
Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się Twoja interpretacja adresu. Nieodwracalna burza... Cieszę się, że Ci się u mnie podoba. :)
Cieszę się, że szablon, choć tymczasowy, przypadł Ci do gustu. Niedługo (6 października ^^) spodziewam się nowego, może miałabyś ochotę wpaść później i doradzić- który bardziej pasuje do opowiadań?
Nie wiem czy ta analiza przecinków to dobry pomysł. Wypróbowałam ją, ale, szczerze mówiąc, proponuje mi wstawianie znaku w zupełnie absurdalnych momentach. Chyba, że to tylko ja mam taki dziwny komputer. ^^
Szczerze mówiąc nie z każdym wypisanym przez Ciebie błędem się zgadzam, ale może to dlatego, że się nie znam. Oczywiście postaram się poprawić i więcej nie grzeszyć, a wymienione przez Ciebie błędy wyłapać.
A swoją drogą to do Twojej oceny też się kilka wkradło (dwieście piędziesiąt razy mniej niż do mnie, ale w końcu to ocenialnia, prawda? :P)
Szczerze mówiąc żałuję trochę, że nie napisałaś nic o tym, czy są opisy, jak tak, to jakie, czego tu brakuje, co jest ok, a skupiłaś się na bęłdach. Proszę ,pamiętaj o tym w następnych ocenach. To dla osoby ocenianej bardzo ważne.
Żałuję również, że nie oceniłaś także komplikacji- posty były krótkie, więc z powodzeniem mogłabyś ocenić cztery a nie trzy, a to opowiadanie było chyba według mnie najlepsze z nich wszystkich.
Co się zaś tyczy dodatków- jestem zwolenniczką minimalizmu, to dlatego nie ma tego zbyt wiele. :)
I teraz ogólnie do wszystkich oceniających, nie tylko do Ciebie. :P
Nie uważacie, że lepiej byłoby zamienić punkt: "o mnie" na np. poprawność? Po tej ocenie widzę, że lepiej byłoby chyba dać do tego miejsce poza oceną posta. :P I wtedy poprawność zakładek brać również w tym miejscu pod uwagę. A "o mnie" oceniać jest troch ę bez sensu- nie można wystawiać człowiekowi oceny za to, jaki jest. :P
Na koniec dodam, że na pewno będziesz dobrą oceniającą, wcześniej jednak musisz się jeszcze paru rzeczy nauczyć, potrenować je. :P Nigdy nie jest perfekcyjnie, gdy ktoś coś robi pierwszy raz w życiu. :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystko.
Z pozdrowieniami i nadzieję, że mnie za ten komentarz nie zabijesz,
Mossi. :*
I dla takich ludzi się ocenia! Którzy przyjmują krytykę i też próbują pomóc. =)
UsuńJeśli chodzi o ocenianie "o mnie", to w tej kategori ocenia się jak dobry jest opis, czy są w nim błędy, a nie ocenia się człowieka. A poprawność wlicza się w ocenie treści. Może kiedyś się to zmieni, ale na razie chcę ruszyć z tą ocenialnią. Później się zastanowimy czy zmienić kryteria. I tak je pozmieniałem już. :P
Ohayo Mossi :) :*
UsuńOczywiście ja także zastosuję się do Twoich rad. :3 To moja pierwsza ocena i na wszystkie kurczaki, czemu ja nie oceniłam postaci itp. On... Sama nie wiem... Więc bardzo przepraszam. Jeżeli chcesz mogę Twojego bloga ocenić jeszcze raz do tego z nowym szablonem. :) :* ;3
Pozdrawiam ciepło!
Buonasera bella! :)
UsuńSpokojnie, założę się, że sama napisałabym pierwszą ocenę dużo gorzej od Ciebie, także nie ma problemu, rozumiem Cię. :)
Jeżeli tylko będziesz miała czas i ochotę to bardzo chętnie, lecz uprzedzam, iż jestem uparta i niektórych błędów, które nie wydają mi się błędami na razie nie zmienię. :P Muszę sobie sama je jeszcze raz na spokojnie przeanalizować, a na razie nie mam na to niestety czasu. Taka już moja natura. Ale uwierz, niewiele ich jest. Poprawiłam już to, co mi podałaś. Mam nadzieję, że nic nie pominęłam. Szkoda, że nie podałaś, gdzie brakuje mi przecinków lub które są zbędne, sama tego nie dam rady ogarnąć. A beta jak na złość nie chce mi odesłać tekstu. :| Ale jeżeli Ci to nie przeszkadza, bardzo chętnie poczytałabym sobie, co jeszcze wyczytałaś w tych tekstach. :P
Ale to tylko jeżeli będziesz miała czas i ochotę, nie chcę Cię do niczego zmuszać, i tak już dużo zrobiłaś. :**
Pozdrawiam gorąco,
Mossi. :)
Rozumiem.
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia w rozkręcaniu interesu. :P
Pozdrawiam,
Mossi. :)