Tablica ogłoszeń

2.03.2013 - Cukiernia skończyła swoją działalność.

Cukiernia ruszyła! Proszę o zgłaszanie się do ocen po uprzednim przeczytaniu regulaminu. Poszukujemy też ludzi, którzy chcą oceniać razem z nami! Więcej w zakładce "Zostań Cukiernikiem!"

Wszystkie kolejki zablokowane, dopóki nie ocenimy wszystkich blogów, które się zgłosiły. Proszę ludzi o niezgłaszanie się do oceny!


Oceniająca Heladas i Fioletowa (znana wcześniej jako Xara), będą mieć maksymalnie 5 blogów w swojej kolejce.

Fioletowa ma na razie zablokowaną kolejkę.

Arbalester odeszła z Cukierni.

sobota, 15 września 2012

(001) moje-kroniki.blogspot.co.uk


Oceniany blog: moje-kroniki
Oceniający: Samotny

Wita tutaj Samotny! Wstyd i hańba, że musiałeś tyle czekać na ocene i bardzo za to przepraszam. Ale, teraz biorę się do roboty i zobaczmy co Twój blog upiecze dziś ze mną!

Pierwsze wrażenie:
Więc, zaczynamy pierwszą ocenę po tak długiej przerwie. Na pierwszy ogień trafia Twój adres. „Moje-kroniki”? Niech zgadnę, pamiętnik? Albo, może być też zbiór opowiadań. Zaintrygowałeś mnie, nie ma co. Chociaż, nie jestem fanem jak ktoś próbuje napisać milion historii, bo, niestety, prawie zawsze to się kończy tylko słomianym zapałem. A jeśli to jest pamiętnik, to mam nadzieję, że jakiś ciekawy a nie w stylu „ja jadłem, ja poszedłem, ja piekłem”, bo będzie źle.

Klikam linka z Twoim blogiem i czekam jak mi się strona załaduje. I moje oczęta uderza… prostość. To ma swoje dobre i złe strony. Wszystko ładnie współgra ze sobą. Widzę, że dodajesz zdjęcia żeby urozmaicić swoje notki. Ale, czegoś mi tu brakuje do zachwytu. Jest po prostu tak… zwyczajnie. Nie ma tego czegoś przez co musiałbym wymieniać dywan, bo bym go zaślinił z wrażenia. Jest po prostu, i chociaż nienawidzę tego słowa to go użyję, ok.

6/15 – nisko, bo jest zwyczajnie, nic genialnego. Adres mi się podoba, reszta już nie tak zbytnio.

Szablon:
Zobaczymy, czy tutaj nadrobisz punkty. I ta nadzieja, niestety, została rozwiana. Zwykłe tło i zdjęcie jako nagłówek to teraz za mało. Jest tyle szablonarni, które zrobią Ci szablon na którym będę się ślinił. Ale, zacznijmy od samej góry bloga. 



Wita mnie nagłówek który, jak mówiłem wcześniej, składa się ze zdjęcia. Mogłeś chociaż dodać jakąś złotą myśl, byłoby bardziej ciekawiej. A tak to tylko jedno słowo przychodzi mi to głowy – nijakie. Po prostu jest, bo musi być. Zastanawia mnie sam obrazek. Ciągle to mogą być opowieści, albo pamiętnik. Zaintrygowało mnie to.


Tło – zwykłe. Tylko tyle mi przychodzi na myśl, naprawdę. Takie które, można wybrać z podstawowych ustawień. Radzę Ci, poproś jakąś szablonarnie o nowiutki szablon, uwierz mi, Twój blog dużo na tym zyska! 


3/10 – podstawowy szablon, poproś szablonarnie o stworzenie czegoś co odda kim jesteś!

Posty:
Moja ulubiona część oceny. Mam nadzieję, że tutaj zyskasz dużo punktów. Na początek, przeczytajmy pierwszą notkę. Chcę zapoznać się z Twoim stylem pisania.

„Cześć !”

Widzę, że masz krnąbrną klawiaturę, która dodała Ci niepotrzebną spacje przed znakiem „!”. Ukarz ją i pisz jak najwięcej! Dobra, koniec karania klawiatury, piszemy co mi się podobało/nie podobało.

*z miną szaleńca szykuję nóż i żelki na uspokojenie*

Przecinki mi się tu pchają i mówią, że powinny być użyte, ale Ty je wyrzuciłeś. Tak bez serca! Powinieneś je natychmiast przeprosić, bo dużo Ci ich brakuje. Daj im trochę żelek, to zawsze  na mnie działa. Po drugie, nie próbuj wstawić milion rzeczy na bloga. Jak piszesz pamiętnik albo opowiadanie, albo piszesz refleksje, albo chcesz uradować ludzi dodatkami to bloga to pamiętaj – skup się na jednej kategorii, a nie próbuj dodać wszystkiego co Ci się narzuci pod rękę. Nie dasz rady kontynuować wszystkiego, uwierz mi. Niektóre duże litery poszły obrażone w kąt, bo nie zostały użyte tak gdzie powinny. Niestety, nie wygląda to dobrze.

To nie mój pierwszy blog ale pierwszy a tej stronie.” – już na początku dałeś radę mnie zabić  - gratuluję! Powinien być jakiś dyplom za to. Po primo, po słowie „nie” mógłbyś napisać słówko „jest”. Po secundo, przecinek po „ale”! Po trzecie, zjadłeś literkę „n”. Smaczna była? Na pewno tłusta, nie rób tego więcej.

Wcześniej korzystałem z Oneta ale strasznie się zacinał i często psuł więc postanowiłem spróbować tutaj.” – drugie zdanie nie jest lepsze, niestety. Przecinek przed „ale” znowu zaniknął w akcji. Drugi przecinek macha do mnie ręką i mówi, że chciałby znaleźć się przed słowem „więc”. Widzę, że masz problemy z przecinkami. Musisz nad tym popracować koniecznie, jeśli chcesz żeby Twój blog był dobry.

Jeśli jednak chcecie poznać mnie lepiej proponuje wejść (…)” – „proponuje” powinno zamienić się w „proponuję”, bo jednak Ty coś proponujesz, a nie ktoś inny.

Oczywiście mogą być problemy bo jak już mówiłem Onet się często zacina.” – przecinek przed „bo”.

Niektórzy uważają że jest ono chore ale to moje życie i nie mam zamiaru się dla nikogo zmieniać.” – dwa przecinki chyba poszły na imprezę i się zgubiły. Powinni się znaleźć przed „że” i „bo”. I gratuluję poglądu na świat! Trzeba być sobą i nie akceptować norm, które nam narzucają.

Na powitanie postanowiłem wkleić początek opowiadania które teraz piszę.” – przecinek po „powitanie” i „opowiadania”.

Mam nadzieje że skoro już to czytasz staniesz się stałym bywalcem :)” – nigdy nie podzielę się z Tobą żelkami za tyle braków przecinka. Powinien być przed „że”. I zaraz Ci tu egzorcyzmy odprawię nad „:)”. A kysz mi z tym! Zobacz jak bezczelnie się na mnie szczerzy. Przecież aż się prosi o natychmiastowe wyrzucenie, a w miejsce tego demona proszę wstawić, na przykład, brakujące przecinki. One są takie miłe. 

A o to coś co piszę z myślą do wysłania gazety nowa fantastyka, na razie to ledwie początek ale proszę :” - *bierze parę żelków na uspokojenie* Aż normalnie te zdanie wypłakiwało się na moim ramieniu przez trzydzieści minut. Bidulka została tak zmaltretowana przez błędy, że myślała nad samobójstwem.  Po primo, przecinek po „coś”. Po drugie, nazwy piszemy z dużej litery, powinno więc być „Nowa Fantastyka”. Po trzecie, po „ale” przecinek. Po czwarte, słowo „do” powinno się znaleźć po „wysłania”.

Jeśli chodzi o ekstrakt z Twojego opowiadanie… pozwól mi się nie wypowiedzieć na ten temat. Notorycznie brakuje dużych literek na początku wypowiedzi. Przecinki pokazują się częściej, ale i tak czasami ich nie ma tam gdzie powinny być. Za jeden błąd to Cię chyba ukrzyżuję. Jak można napisać „pułkach”?! Aż mi ciśnienie skoczyło! Dostanę trochę pieniędzy za straty na zdrowiu? Nie? Chyba stworzę stowarzyszenie dla oceniających którzy ucierpieli na zdrowiu, bo widzieli takie błędy. Trzeba natychmiast je usunąć, bo strasznie zaniżają poziom bloga. Na razie nie podzielę się żelkami. Chyba, że będę mógł nie w Ciebie rzucić krzycząc „przecinki, przecinki, przecinki!” Musisz nad tym solidnie popracować, ale nie przejmuj się. Trening czyni mistrza!

Internet”

Tytuł mnie zaintrygował. Może to będą Twoje przemyślenia? Trzymam za to mocno kciuki, bo jak nie… powiedzmy, że topienie w żelkach nie jest przyjemne.

Czytam i czytam. I moja nadzieja właśnie skacze z mostu. Żadne tam przemyślenia. Za to błędy chyba już założyły rodziny. Nie zaczarowałeś mnie notką. Liczyłem na głębokie refleksje, a tutaj tylko znalazłem informacje, że znalazłeś parę linków.

Czy macie tak że, jak wam się nudzi, to bez sensu serfujecie po necie?” – przecinki! Musisz się ich nauczyć, bo inaczej będzie ciężko czytać to co piszesz. Do tego, bardziej pasowało by mi słowo „internet”.

Ja tak i znalazłem 2 rzeczy, jedna mnie śmieszy a na drugą stronę często wchodzę.” – przecinek przed „a”.

W mojej zakładce ulubione ( mam tam mnóstwo linków i stron ) znalazłem (…)” – Lepiej byłoby gdybyś słowo „ulubione” wziął w cudzysłów. Po drugie, jak używasz nawiasów, bo chcesz, to nie musisz wstawiać spacji po nawiasie.

W nacie jest wszystko, poza tym głpim linkiem mam też 2 fajne rzeczy.” - oficjalnie stwierdzam, że powinny być kary więzienia za takie błędy na języku polskim. Rzadko zdarzają się zdania bezbłędne. Zjadłeś, w zdaniu powyżej, literkę „u”.

A co do tej strony to o to link” – „oto”! Nie „o to”. Naucz się różnicy pomiędzy tymi dwoma słowami.
Fajne jest to że mamy zbiorowisko jakiegoś memu, a najbardziej lubię obrazki z (…)” – przecinek przed „że”. Powiem prawdę, że nie wiem czy dobrze odmieniłeś słowo „meme”. Niestety, nie mogłeś znaleźć na internecie żadnej informacji jak odmienia się to słowo.

Naprawdę można tu znaleźć śmieszne obrazki, polecam :)
A czym wy pochwalicie się ? Co głupiego znaleźliście w sieci? Wstawiajcie linki” – Kto zgadnie co brakuje na końcu ostatniego zdania dostanie żelki! Tak, brakuje kropki! Wygrałem! Minkę natychmiast należy usunąć, bo jeszcze się rozprzestrzeni na blogu! Mógłbyś napisać „Wy”.

Niestety, jest dużo potknięć, a przecinków prawie nie ma. Musisz zacząć bardzo szczegółowo sprawdzać tekst przed publikacją. Może daj komuś przeczytać? Czasami trudno jest zauważyć własne błędy.


Zanim dalej ruszę z oceną, chciałbym podziękować za zaprezentowanie na swoim blogu prac Zdzisława Beksińskiego. Są naprawdę bardzo atmosferyczne. Przy okazji, jeden z obrazków z postu o nim nie chcę się wczytać. Radziłbym ten obrazek usunąć, bo to nieładnie wygląda. 


Czytałem notkę za notką i muszę powiedzieć, że ciekawie niestety zbytnio nie jest. Pochwalę Cię za podejście do świata, bo żeby bardziej Cię poznać wpadłem na Twojego bloga na Onecie. Czasami masz słuszne punkty jeśli chodzi o recenzje. Wreszcie, zatrzymałem się na notce…

Za wiele srok?”

Zobaczymy co tutaj napisałeś. Krótko strasznie i to tylko informacja, że zakładasz następny blog ze znajomą z internetu. Powiem szczerze. Myślę, że próbujesz zrobić za dużo rzeczy na raz.

HEJ :D” – Hej! Weź ze mnie przykład i napisz powitanie tak samo jak ja. Chyba, że te „hej” na mnie wrzeszczysz.

mam dobrą nowinę, nie wiem czy wszyscy się ucieszą ale mam nadzieje :)” – brakuje dużej litery na początku. I przecinek przed „ale”. Dodatkowo, zmień końcówkę ostatniego słowa żeby wyszło „nadzieję”. Żeby to zdanie było zrozumiałe, dopisz słowo „taką” przed ostatnim słowem.

Otóż z Angel, którą poznałem przez neta, postanowiliśmy założyć wspólnego bloga :D” – nie lubię słowa „neta”, zamień to na słowo „internet”. I odpraw egzorcyzmy nad „:D”, bo Cię inaczej pogryzie, a szczepionki teraz trudno dostać.

Z następnej linijki, prosiłbym o usunięcie „XD”. Już jakoś bym przełknął (niełatwo, ale jednak) napisanie „*wyszczerz*”. Wszystko lepsze od „xD” i tych podobnych.

Ona jest dość doświadczoną blogerką i mam nadzieje że wiele się nauczę :)” – przecinek przed „że”. I chyba wiesz co powiem. Wyrzucamy minki. Przeszkadzają w płynności tekstu. Są dobre tylko na Skype albo na GG, albo na każdym innym komunikatorze internetowym, ale nie na blogu.

podobny do tego tylko + nasze opowiadania.” – Poprosiłbym o wielkie „P”. A zamiast „+” o słówko „plus”.  I będzie cud, miód i żelki. A nie… to nie tak chyba szło…

Co o tym sądzicie??” – Jeśli chodzi o znaki interpunkcyjne, to tu mogłeś napisać na koniec „?” albo „???”, ale nie można napisać tylko dwóch „?”.

zobaczymy, do napisania :)” – Zdanie zaczynamy z dużej litery. I sio mi z tymi buźkami, bo przeszkadzają w czytaniu.


„LOL - ?”

Tytuł na pewno inny niż inne. Dlatego zamierzam przeczytać tą notkę. *powoli zaczyna czytać*

Informujesz swoich czytelników o grze w którą można grać przez internet. Zauważyłem parę błędów niestety, notka jest na średnim poziomie, ale da się ją strawić. Jest też za krótka jak na moje gusta.

Hej, dziś może troszkę nietypowo ale mam pytanie, czy któryś z was gra w LOL'a?” – przecinek przed „ale”.

Pytanie może tak dość mocno z dupy ale co tam ;p” – już nie wspomnę o użyciu nazwy tylnej części ciała, bo żelki na uspokojenie mi się skończyły. Przecinek przed „ale” i znowu demon w postaci minki Ci wpadł w odwiedziny.

Od jakiegoś czasu gram i przyznam że jest to bardzo fajna gra.” – Po primo, przecinek przed „że”. Po secundo, ledwo co trawię słowo „fajna” nawet z jakimś sosem. Zamień to słowo i popisz się słownictwem! Ekscytująca, energiczna, zajeb…wciągająca znaczy się. Te słowa dodały by uroku Twojej notce.

Wielki plus że jest za darmo, jeżeli chcemy już wydać pieniądze to jedyne co nam dają to szybszy sposób na bohaterów - wszystkich można zdobyć, ale zajmuje to dużo czasu - oraz skórki, po prostu ozdobniki które sprawiają że nasza postać wygląda inaczej podczas gry.” – poprawiona wersja „Wielki plus, że jest za darmo, jeżeli chcemy już wydać pieniądze to jedyne co nam dają to szybszy sposób na bohaterów - wszystkich można zdobyć, ale zajmuje to dużo czasu - oraz skórki, po prostu ozdobniki, które sprawiają, że nasza postać wygląda inaczej podczas gry.”

tu macie linka na oficjalną stronę gry, jej kolejnym wielkim plusem jest to że CAŁKOWICIE jest dostępna po polsku :D” – Po pierwsze, zdania zaczyna się z dużej litery. Po drugie, przecinek przed „że”. I po trzecie, a kysz (powtarzam się, straszne) mi z tą buźką, bo zrobię się niemiły.

mój nick to rufi123” – „mój” z dużej litery. I jeszcze później piszesz słowo „zapraszam”. Ten sam błąd, też powinna być duża litera.

Teraz podsumuję Twój cały styl. Chcę żebyś nie poczuł się tutaj obrażony, bo możesz znaleźć dużo sarkazmu i/lub ironii w mojej ocenie. Nie robię tego na złość. Chcę tylko pomóc. Twój styl jest niestety ubogi, spróbuj pokazać duże słownictwo, czytanie książek bardzo pomaga. Proponuję też żebyś często pisał, wszak ludzie uczą się na błędach. Powoli podłapiesz zasady i Twój zasób słów stanie się większy, ale tylko z praktyką. Nie można spocząć na laurach! Tylko przerwy na żelki są dozwolone. Jak chcesz, to mogę Ci polecić stronę, która ułatwi Ci wstawianie przecinków. Dla mnie one do tej pory są zmorą.

4/20 – treść jest i niektóre zasady polskiego są. Niestety, dużo błędów utrudniało lekturę bloga. Nie mogę na razie dać wyżej niż to. Spróbuj też napisać swoje przemyślenia, a nie tylko to co się działo.

Linki i dodatki:
Tutaj muszę Cię pochwalić za galerie obrazków. Są one bardzo interesujące. Szkoda, że nie są Twojego autorstwa. Podaj więc kto stworzył te dzieła. Masz miejsce na spam. Nie pisz „o mnie” samymi dużymi literami. Wystarczy tylko duże „o”. Masz blogi które polecasz, miło z Twojej strony. Tak, to nic nie mogę napisać więcej w tym podpunkcie.

2/5 – coś jest, ale nic niestety nie zachwyca. Chociaż, masz link do Cukierni… może zmienić tą dwójkę na piątkę…? Taki żarcik (niezbyt udany).

O mnie:
I tutaj muszę coś wyjaśnić z Tobą. Po jaką stonogę masz dwa opisy o mnie? Jeden jest w menu a drugi na dole bloga. Który teraz mam ocenić? Rzut monetą i pada na to, że… ocenię obydwa! Jak moneta spadła, że wyszło na dwa opisy – nie pytajcie.

Pierwszy opis na dole bloga składa się aż z jednego zdania. W którym wkradły się błędy.

mój e-mail jeśli chcesz się ze mną skontaktować mam 14 lat, lubię wiele rzeczy ale i wiele nie znoszę” – Poprosiłbym o wielkie „m”, przecinek przed „mam”, zamień drugi przecinek na „i”. Końcówka zdania mnie rozbawiła, że chyba wyrobiłem sobie mięsnie brzucha wreszcie. Czy to nie jest logiczne, że wszystkiego nie możesz lubić? Radziłbym to zmienić. Możesz napisać „mam wiele hobby, które zajmują mój wolny czas.” Dobra, może mój przykład nie był idealny, ale na pewno lepszy od „lubię wiele rzeczy ale i wiele nie znoszę”.

Teraz wchodzimy w Twój drugi opis. Z niego dowiedziałem się ile masz lat,  Twojego imienia nadal nie znam i wiesz czym się interesujesz. Nigdy nie pisz „Nie wiem co tu jeszcze by napisać (…)”, bo ludzie od razu wyjdą z Twojego bloga, bo to zdanie sugeruje, że nie masz pomysłu.

3/5 – wiem co lubisz i ile masz lat. Ale, można ten opis mieć jako segment z opowiadania. Wtedy byś wzbudził moje zainteresowanie.

Punkty dodatkowe:

+1 za podgląd na świat
+1 na zachętę, bo jesteś ciekawą osobą

2/5

Podsumowanie:
Najwięcej straciłeś punktów przez błędy w tekście. Sprawdzaj notki przed publikacją nawet parę razy. Nie poddawaj się i pisz dalej! Nie rób za dużo rzeczy na raz, bo nie dasz rady każdemu blogowi poświęcić całego siebie. Poproś szablonarnie o jakiś piękny szablon i trenuj. To jest najważniejsze. Wszystkie inne uwagi napisałem powyżej, więc kończę tą ocenę i muszę Ci przyznać…

20/65 – niestety, upiekliśmy zakalec (niedostateczny). Ale, nie martw się! Wierzę w Ciebie i życzę dużo zmian na lepsze na Twoim blogu!

Pozdrawiam wszystkich. 

16 komentarzy:

  1. Oceny jak zawsze super :) Cieszę się, że cukiernia znów funkcjonuje. Może nie będę oceniać, ale będę zaglądać i was wspierać duchowo. I taka mała rada co do regulaminu, nie tylko yaoi ale i yuri. To coś jak yaoi tylko że są relację pomiędzy kobietami ;P
    Pozdrawiam i życzę powodzenia
    Xara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Xara! Wieki z Tobą nie gadałem, a przecież wszedłem do Cukierni na Twoje miejsce (niezbyt chlubnie, co można było zobaczyć na mojej pierwszej ocenie) :P
      Ah, dziękować! Zaraz zmienię regulamin. I uwierz, że też się cieszę, że Cukiernia ruszyła! I znowuż odkryłem miłość do oceniania. :)
      Co tam u Ciebie?
      Samotny

      Usuń
    2. A nic, właśnie poprawiłam zgłoszenie ;P
      Ale pacz, wyrobiłeś się ;)

      Usuń
    3. I właśnie dodałem Cię do kolejki :P
      Sam nie wiem jak, naprawdę to jakiś cud Cukierni :P
      Będę miał stresik oceniając Twojego bloga.

      Usuń
    4. Dlaczego? Mój blog niczym nie różni się od innych.

      Usuń
    5. Sam nie wiem czemu, może dlatego, że Cię pamiętam ze starej Cukierni :P Spokojnie, będę obiektywny :P

      Usuń
    6. To chyba ja powinnam się bać ;)

      Usuń
    7. Ależ ja taki zły nie jestem! Tylko ironiczny i sarkastyczny do bólu ;P

      Usuń
    8. A co się stało, że Shinigami zostawiła cukiernię?

      Usuń
    9. Przestała już czuć to samo jeśli chodzi o ocenianie, niestety. A że szkoda było po prostu przestać działalności Cukierni, powiedziałem, że z chęcią się nią zajmę.

      Usuń
    10. Yhym, rozumiem. No i fajnie, że przejąłeś cukiernię ;)

      Usuń
    11. Zobaczymy jak to wszystko pójdzie. To dużo pracy, ale jest jakaś zabawa i trochę dumy :P

      Usuń
  2. Co tu tak pusto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pytanie. Ja miałem istne piekło w collegu w tym tygodniu, ale już zacząłem pisać drugą ocenę, mam nadzieję ją dodać dzisiaj jak się uda. A inni oceniający muszą się do pracy wziąść.

      Usuń
  3. Ohayo!
    Fajna ocenka. :] Tylko szkoda, że Rufi(autorka bloga) nie wyraziła swojej opinii o niej. :3

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor jest chłopakiem, nie dziewczyną :P
      Szkoda, ale ja zrobiłem co trzeba było, nie mogę zmuszać blogerów żeby słuchali moich rad.

      Usuń