Tablica ogłoszeń

2.03.2013 - Cukiernia skończyła swoją działalność.

Cukiernia ruszyła! Proszę o zgłaszanie się do ocen po uprzednim przeczytaniu regulaminu. Poszukujemy też ludzi, którzy chcą oceniać razem z nami! Więcej w zakładce "Zostań Cukiernikiem!"

Wszystkie kolejki zablokowane, dopóki nie ocenimy wszystkich blogów, które się zgłosiły. Proszę ludzi o niezgłaszanie się do oceny!


Oceniająca Heladas i Fioletowa (znana wcześniej jako Xara), będą mieć maksymalnie 5 blogów w swojej kolejce.

Fioletowa ma na razie zablokowaną kolejkę.

Arbalester odeszła z Cukierni.

niedziela, 9 grudnia 2012

(018) prawdziwa-magia-fairy-tail.blogspot.com

Oceniający: Heladas

Pierwsze wrażenie: 

Raczej pozytywne. Adres bloga wprawdzie nie zachwyca, na samym początku wiem, z jakim opowiadaniem mam do czynienia. Częściowo trafiłaś w dziesiątkę, Fairy Tail należy do moich, ulubionych anime. W adresie są plusy. „Prawdziwa Magia” ciekawe, co autor chciał przekazać innym i jak pokieruje losy bohaterów. Tytuł bloga jest taki sam, nic się nie zmienia od belki. Umieściłaś pod spodem napis „Inna historia Fairy Tail”, co nie jest dobrym rozwiązaniem. Pomyśl nad innym napisem, a powinno być dobrze. 

5/10

Szablon: 

Z ciepłej Cukierni wędruję na czarnobiałą stronę, od której czuję chłód przez kolory. Białe tło, gdzieś pojawiają się niebieskie tytuły ramek oraz dziewczyna, w tych samych kolorach poza białym i czarnym, sukienkę ma raczej jasno szarą. Wyciąga dłoń, patrzy na czytelnika tajemniczym spojrzeniem. Szczerze mogę powiedzieć, że ktoś zupełnie obcy, który przypadkiem wejdzie na Twojego bloga nie zostanie na dłużej przez kompozycję szablonu. Wszystko jest na swoim miejscu, nie widzę bałaganu. W innym ułożeniu, z tymi samymi kolorami byłby ciekawszy nawet dla obcego człowieka. 

3/5

Posty:

Wiesz, że czytając czarny tekst na białym tle można sobie oczy zepsuć? Nie jestem zadowolona z tła zewnętrznego, u ciebie biało, w wordzie tak samo. Opowiadanie długie, ma sporo postów, dlatego ponownie zrobię porównanie. Zacznijmy tradycyjnie od prologu, który oczywiście posiadasz. 

Prolog

Na Twoim, drugim blogu chwaliłam Cię za pewną umiejętność. Przypominasz sobie? Jeśli nie, przypomnę. Prolog zauroczył nie tylko samą formą narracyjną. Pomieszałaś normalne życie z fantastycznym. Lubisz bawić się w filozofa. Bohaterka nie jest do końca typową postacią. Właściwie, niewiele o niej wiem, z jakiej jest strefy. Dobrej, czy złej? Dla niej stworzyłaś tajemniczą aurę, nie pozwalasz bardziej zbliżyć się do Rayli. Dziewczyna nie jest sama, towarzyszy jej magiczny kot. Czy ona jest Smoczym Zabójcą? 

„Pełne sadystycznej natury... Czerwone oczy, nieruchome spojrzenie.” – spojrzenie kłóci się z oczami, początkiem zdania. Może miałaś wtedy na myśli „ Pełne sadystycznej natury czerwone oczy o nieruchomym spojrzeniu”? 

„Stara tradycyjna karczma, o tej porze pękała w szwach, od gawędzących wesoło magów, jak i zwykłych ludzi.” – nie rozumiem, czemu jest w tym zdaniu aż tyle przecinków, przecież na końcu występuje spójnik i słowo „jak”. „ Stara tradycyjna karczma o tej porze pękała w szwach od gawędzących wesoło magów, jak i zwykłych ludzi” 

Rozdział pierwszy „Kot w butach”

Rayla jest z pewnością tajemniczą postacią. Nie przepada za tak bardzo znaną gildą, mianowicie za Fairy Tail. Nie rozumie dumy Gildartsa. W dodatku razem z wiernym towarzyszem tworzy zabójczy duet, ludzie nie przepadają za nimi, wręcz odczuwają strach na ich widok. Podoba mi się aura tajemniczości, jaką dla nas stworzyłaś. Dodałaś więcej mrocznych elementów. Wydarzenia opisujesz lekkim stylem, nie miałam problemu ze zrozumieniem treści. 

„na prządku” – w drugim wyrazie zapomniałaś o jednej literze. 

„pominkiem Zerefa” – pomnikiem. 

„nieuniknie” – „nie” z czasownikami piszemy osobno. 

Charakter Gildartsa dobrze przedstawiony. 

Rozdział drugi „ Walka jest życiem” 

Przeszłość bohaterki związana będzie z Acnologią? Musiała znać czarnego smoka, skoro śniła o nim koszmar. Słowa bandziora z poprzedniego rozdziału nie bez powodu powtarzają się w tym rozdziale, to chyba forma pewnej przepowiedni, która decyduje o życiu Rayli, pozostałych bohaterów. Na szczęście Rayla nie jest sama, jej przyjaciel obudził ją w odpowiednim momencie, nie przeżywała długo snu. Podziwiam go, że potrafi znieść charakter swojej „pani”, zrozumieć jej mowę, gesty. Większość osób na pewno zignorowałoby taką osobę, zapomniało o niej. Odnoszę wrażenie, że dałaś Rayli pewne cechy z własnego charakteru, życia. 

„raatusza” – o jedno „a” za dużo. 

„Chyba powinnieśmy” – powinniśmy. 

Rozdział trzeci „Ostatnia wola” 

W tym rozdziale zauważyłam całe przesłanie fabuły, odnośnie baśni. Porównujesz smutne i radosne momenty z przeszłości życia Rayli, bardziej przeważają pierwsze. Akcja zdecydowanie nabiera szybszego tempa, są walki, które opisałaś świetnie. Z pewnością dużo czytasz albo oglądasz fantastyczne filmy z walkami, apotem potrafisz stworzyć własne opisy, pełne grozy. Aż muzyka w tle przeszkadza w czytaniu i muszę ją wyłączyć, aby skupić się na treści. Zakończenie rozdziału zachęca do dalszego śledzenia przygód Rayli. 

„Przyzwyczaiła się już do bólu” – lepiej brzmi bez tego słowa. 

„ktoś torturuje biestialsko jakieś biedne zwierzę. „ – Ta sama uwaga, co powyżej. I chyba miałaś na myśli „bestialsko”. 

Rozdział czwarty „Uśmiech” 

Spokojna atmosfera panuje u naszych bohaterów. Zapoznałaś czytelników z wadą Exeeda i nie dziwię się, dlaczego z pieniędzmi mają krucho. Przyjaciel dziwnie okazuje jej przyjaźń. Niby trzymają się razem, a potrafi ją wykorzystać do celów pieniężnych. Na końcu dopiero wyruszają do Mangoli, gdzie tam swoją siedzibę ma Fairy Tail. Trochę inaczej wyobrażam sobie Raylę z wyglądu, ale to nie jest złe podejście, każdy inaczej spostrzega danego bohatera. 

„przewijaja się razem” – literówka. „przewijają” albo „dobro i zło przewija się razem”” 

„ Tym czym „ – przecinek między wyrazami. 

„troszczyła, zwłaszcza kiedy” – błędne miejsce przecinka. „ troszczyła zwłaszcza, kiedy” 

„rany kłóte” – „ kłute” 

„Zanużyła się głębiej, tak że” – „zanurzyła” to raz, a dwa „zanurzyła się głębiej tak, że” przecinek przed „że”. 

„Krzyk i głosny nienawistny” – „głośny” 

„czystą i namacalnę” – „namacalną”

„Nie wiedziała co” – przecinek „nie wiedziała, co” 

„przeliczał pieniędze” – „pieniądze” 

„Z uśmiechem” – „uśmiechem” 

„sakwy i pobrzdękał” – „potrząsał” 

„Ale za to, zjemy coś w barze!-Zakomenderował i wziąwszy worek poleciał za swoją towarzyszką.” – słowo „Zakomenderował” z małej litery. Zdanie zaczyna się od „ale” a kończy na kropce w kwestii narratora. 

Rozdział piąty „Słowa”

Historia Rayli zaczyna się stopniowo rozszerzać. Napotyka na swej drodze nowe osoby, które później mogą zostać jej przyjaciółmi, w co wątpię, znając treść poprzednich rozdziałów i jej charakter. Jeszcze nie dotarli do Magnolii, pewnie w następnych rozdziałach powiążesz losy Rayli z magami Fairy Tail, bardziej szczegółowo. Takie podejście ma swoje plusy – bohaterka nie musi od razu z nimi przebywać, miło jest czytać o innych wątkach, które najmniej są powiązane z znaną gildią. 

„na codzień” – osobno „ co dzień” 

„ zaciągając głębiej w czeluście piekieł” – poprawna forma: „ w czeluści piekieł” 

„otwarły się dzwiczki” – „drzwiczki” 

„Wtem drzewo które rosło ” – przecinek przed „które”

Rozdział dziesiąty, część „Strach i Maska” 

Krótki. Nie wiem, kiedy nagle dotrwałam do końca postu. Postacie niewiele mówią, głównie skupiasz się na opisach. Są w paskudnym miejscu, ale akurat taka sceneria do Rayli pasuje bardzo dobrze. Od początku tułała się po świecie w nieciekawych miejscach, zostawiając za sobą skutki tragedii, więc dlaczego teraz miałoby być inaczej? Nie obchodzi ją kolejny Exeed, gdy Freddy zostaje ranny, rusza mu z pomocą. 

Rozdział dziesiąty, część „postanowienia” 

Odnoszę wrażenie, że z tym rozdziałem kończy się coś istotnego, a zaczyna zupełnie nowego. Przemyślenia dotyczą cierpień poszczególnych postaci, szczególnie Rayli i Freddiego. Dziewczyna wybrała inną drogę niż on, była odrobinę szczęśliwsza mimo bólu. Freddy natomiast zrozumiał, co jest dla niego najważniejsze. Owszem, lubił hazard, mieć mnóstwo pieniędzy i ładne rzeczy, jednak cenił dla siebie tylko Raylę. To widać bardzo wyraźnie. Rozdział zaliczam do bardzo udanych, na tym samym poziomie, co prolog. Bohaterowie ciągle są w podróży, dla Rayli nie ma ona ciekawego końca, zostaje ranna. 

Podsumowanie: Radzę dokładnie sprawdzać rozdziały przed publikacją. Nie piszesz źle, tylko widząc proste błędy, aż odechciewa się czytać dalej już na początku przygody. Twoją mocną stroną są opisy, wprowadzenie czytelnika do świata fantastycznego i zakończenia rozdziałów, filozoficzne przemyślenia. Zauważyłam także, iż każdy początek rozdziału ma cytat, do którego dostosowujesz treść, a w późniejszych losach fabuła pięknie łączy się ze sobą. Rayla jest świetną postacią! Nie przepadam za jej Exeeda, ma w sobie coś, co odpycha na kilometry. Może charakter, sposób bycia? Jednak tworzą z Raylą niezły duet, który nikt nie rozdzieli. 

18/30

Linki i dodatki: 

Nie mam żadnych zastrzeżeń, wszystko jest na swoim miejscu, tak jak być powinno. Dodatków specjalnie nie widzę, za sam porządek i linki mogę dać maksymalną ilość punktów. 

5/5

Opis „ o mnie” : 

Informację o sobie mogłaś bez problemu dołączyć do innych zakładek. Osobiście nie lubię tego sposobu, trochę rozprasza przy czytaniu rozdziałów. Co innego jest z opisem, o czym jest blog. Nikomu się nie chce klikać w zakładkę, szukać po nich, gdzie to jest. Z Twojego opisu o autorce dowiedziałam się wiele. Imię, wiek, miejscowość, zainteresowania, charakter. Kolejność jest zła. Najpierw opowiadasz krótko o osobowości, przeskakujesz do zainteresowań i znowu charakter. 

5/10

Punkty dodatkowe: 

Nie przyznaję. 

0/5

Podsumowanie: 

Powtórzę to, co zaznaczyłam w analizie tekstu, abyś nie zapomniała. Sprawdzaj zawsze rozdziały, wyjdzie na lepsze. Radziłabym zmienić szablon, pobawić się z innymi kolorami. Wiele razy musiałam przestać patrzeć na blog, aby przez białe tło nie zwariować. 

Razem: 38 punktów na 65, co daje Gorzką Posypkę (Dostateczny) 

13 komentarzy:

  1. Wow... Czyli nie jest tak źle! Spodziewałam się niedostatecznego, mówię serio! Zacznę jakieś tam wyjaśnienia.
    Jeżeli idzie o szablon. Wybrałam biały, bo to cichy i tajemniczy kolor, jak Rayla. Wiem, że jest wkurzający, więc chyba go zmienię. Nie chyba, a na pewno xD. Hm... Co do błędów. Przykro mi za nie, ale nie jestem konsekwentna, nigdy ich nie sprawdzam, niestety. Chyba zainwestuję w korektora -_-. Ehm, dalej... Co dalej? No, nie wiem. Teraz przynajmniej wiem, co należy poprawić i dziękuję za ocenę... Zbyt łagodną chyba xD
    Sayonara!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale czemu od razu tak po mnie :(
    Ale ocena ładna, ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Inaczej nie dało rady ;) A chciałabym wiedzieć, czemu mam tyle głosów? Przecież sama na siebie nie głosuję, nie jestem aż tak głupia, żeby to robić, dlatego w sumie się dziwię..

    OdpowiedzUsuń
  4. Minęło już trochę czasu, emocje opadły... więc, czy Misumi raczy odpowiedzieć cokolwiek na mój komentarz pod oceną nr 15?

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanie. Czy jeśli jestem w kolejce od jakiegoś miesiąca, a nadal w kolejce jestem z tyłu to jeśli zakończę bloga przed otrzymaniem oceny, to ocenicie go czy nie? |
    Zgłosiłam go "za czasów" publikowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba powinien zostać oceniony ;)

      Usuń
    2. Jeśli Ci się przyda ocena, to jasne, że ocenimy.

      Usuń
    3. Wziąłbyś się do roboty?

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym zrezygnować oceny bloga chce-tu-zostac.blogspot.com Przepraszam za kłopot, mam wrażenie jednak, że nie doczekałabym się na nią do wiosennych roztopów. Nie mówię tego by komuś dogryźć, bo w końcu szkoła jest ważniejsza, ale taka jest przykra prawda :( Byłam w kolejce u Fioletowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No skoro tak chcesz, ale też jesteśmy ludźmi i nie każdy ocenia kilka blogów w tygodniu, ale skoro nie chcesz czekać to spoko, może kiedyś.

      Usuń
  8. Wie ktoś, jaką mamy ustawioną czcionkę? Właśnie skończyłam pisać kolejną ocenę i chciałabym dodać, ale bez odpowiedniej czcionki nie mogę tego zrobić.

    OdpowiedzUsuń